Jesteśmy Karol i Adrian, chcielibyśmy się podzielić z Tobą krótką historią, która stoi za powstaniem naszej firmy.
Wszystko zaczęło się od troski o bezpieczeństwo naszych bliskich - to uczucie, które wielu z nas zna zbyt dobrze. Kiedy żona Adriana wracała późno z pracy, a moja dziewczyna biegała rano, nieustannie sprawdzaliśmy, czy bezpiecznie dotarły do domu. Nasze obawy nasiliły się, gdy w centrum dużego miasta w naszym kraju doszło do brutalnego ataku. Szukając rozwiązań, które mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo naszych dziewczyn, zauważyliśmy, że większość powszechnie znanych narzędzi samoobrony nie opuszcza domu, albo ląduje na dnie torebki. Są skomplikowane, mogą być niebezpieczne lub wymagają specjalnych pozwoleń. Dlatego stworzyliśmy Hearo - alarm osobisty, który jest prosty w użyciu, skuteczny i na tyle estetyczny, żeby stać się częścią codziennej stylizacji.
Zgłębiając temat bezpieczeństwa, zdaliśmy sobie sprawę, że problem jest znacznie większy, niż początkowo sądziliśmy. Sytuacja w Polsce jest wręcz alarmująca — jedna na trzy kobiety doświadczyły w swoim życiu przemocy fizycznej lub seksualnej, a 87% spotkało się z molestowaniem w przestrzeni publicznej (FRA, 2023). To nie są tylko statystyki - to nasze żony, siostry, córki i przyjaciółki. Mamy nadzieję, że nasze urządzenia staną się nie tylko narzędziem samoobrony, ale również powodem do rozpoczęcia rozmowy o obecnej sytuacji, zwiększając świadomość i przyczyniając się do realnych zmian.
W tym wszystkim nie jesteśmy sami. Nasze partnerki od samego początku wspierały nas w tej misji - dzieliły się swoimi pomysłami i doświadczeniami, pomagając nam dopracować nasz alarm tak, aby jeszcze lepiej odpowiadał na realne potrzeby kobiet. Dzięki ich zaangażowaniu stworzyliśmy coś, co może nie tylko pomóc w niebezpiecznych sytuacjach, ale też budować poczucie bezpieczeństwa każdego dnia.